czwartek, 21 marca 2013

Niskokaloryczny i Sycący. Zielony koktajl!

Czy próbowaliście kiedyś zielonego koktajlu?Zanim go spróbowałam byłam sceptycznie nastawiona do smaku zmiksowanej zieleniny ale od pierwszego łyka całkowicie zmieniłam zdanie i do tej pory zielony koktajl jest częstym dodatkiem do mojej codziennej diety. Ja go poprostu uwilebiam, ponieważ jest niskokaloryczny i sycący, dodaje mnóstwo energii i poprawia wygląd skóry. Dzięki niemu cera staje się gładka i jasna.
A więc dziś przepis na zielony koktajl.



Składniki:

1 1/2 szklanki wody
główka sałaty rzymskiej drobno posiekanej
3, 4 łodygi selera naciowego
pół filiżanki świeżego szpinaku
1 jabłko
1 gruszka
1 banan
sok z 1/2 cytryny
opcjonalnie posiekana kolendra i natka pietruszki

Sposób przygotowania:

1. Dodać wodę i posiekaną sałatę i szpinak do blendera i zmiksować na niskich obrotach 
2. Dodać pokrojone seler, jabłko i gruszkę i zmiksować na wysokich obrotach
3. Dodać kolendrę i pietruszkę a na końcu banana i sok z cytryny

Ponieważ koktajl składa się w 30% z owoców a 70% z warzyw dzięki temu w łatwy sposób zwiekszamy spożycie warzyw w naszej diecie. Zmiksowane warzywa i owoce ułatwiają trawienie i przyswajanie witamin i minerałów. Dzięki składnikom odżywczym i dużej zawartości błonnika napój jest niezwykle sycący i wogóle nie czuję głodu a co najważniejsze wogóle nie mam ochoty na słodycze. Podany przepis starcza na 3-4 szklanki więc można go pić na drugie śniadanie, potem jako napój do obiadu i do kolacji.



Tak więc zielony koktajl to idealne rozwiązanie jeśli chcecie zgubicić kilka kilogramów, mieć dużo energii i piękną jasną cerę. Spróbujcie bo naprawdę warto!

środa, 20 marca 2013

Wiosna, Wiosna, Wiosna ach to Ty!



Choć za oknami jeszcze tego nie widać, oficjalnie od 12.02 mamy już wiosnę.
Wiosna to moja ulubiona pora roku. Po zimowych miesiącach nadchodzi takie przebudzenie ze stanu hibernacji, nabieram nowych sił i czuję przypływ nowej energii do wszystkiego. Dzień jest już dłuższy i tylko pozostaje nam czekać na ciepłe i słoneczne dni. 



Wiosna to dla mnie czas na oczyszczenie całego organizmu. I tak jak robię zawsze wiosenne porządki w swoim domu, by poczuć czystość i świeżość tak samo dbam o porządek w swoim ciele. Nie wiem czemu ale jest to czas kiedy naprawdę warto oczyścić swój organizm, wprowadzić kilka zdrowych rytuałów do swojego życia i cieszyć się tym, że zimowe miesiące już za nami.
Wiosną na pewno łatwiej jest mi zadbać o moją dietę. Aby oczyścić swój organizm z toksyn naprawdę warto przez jakiś czas unikać słodkich, kwaśnych i słonych potraw, które powodują zatrzymywanie wody w organizmie a wprowadzić do diety potrawy bardziej gorzkie i ostre. Sięgam więc po:

Ziarna: quinoa, jęczmień, gryka, żyto, ryż długoziarnisty brązowy
Warzywa: lucerny i kiełki, szparagi, paprykę, brukselkę, kapustę, marchew, kalafior, seler, czosnek, fasolę szparagowa, grzyby, groszek, cebulę, rzodkiewki i szpinak
Owoce: suszone owoce, jabłka i gruszki
Zioła: pietruszkę, kminek, pieprz czarny, pieprz cayenne, goździki - aromatyczne zioła, które pomogą zmniejszyć spożycie soli.
Białko: rośliny strączkowe (fasolę, kiełki, soczewicę, groch), dynię i nasiona słonecznika, mięso białe (kurczak, indyk), ryby słodkowodne i jaja (gotowane na twardo)
Oleje: zmniejszam  spożycie olejów i używam głównie olej kukurydziany i słonecznikowy
Nabiał i przetwory mleczne: przez jakiś czas tak ok. 2 tygodni staram całkowicie unikać serów, mleka, jogurtów i innych przetworów mlecznych
Herbaty ziołowe z : kardamonem, cykorią, cynamonem, goździkami, mniszkiem lekarskim, imbirem, hibiskusem, skórką pomarańczy i liśćmi truskawek

Jak już robię „porządek” ze swoim ciałem oczywiście nie zapominam o ćwiczeniach. Choć teraz jeszcze pogoda do tego nie zachęca chce się jeszcze trochę rano poleniuchować w łóżku to naprawdę warto obudzić się przed 7 rano, tak aby można zacząć dzień wraz ze wschodzącym słońcem. Ćwiczenia w godzinach porannych są dla mnie  idealnym rozwiązaniem na tę porę roku! To pomaga pobudzić krążenie i wzmocnić odporność organizmu. Jest to doskonały impuls do działania na samym początku dnia.
Po zimie również moja skóra staje się bardziej sucha staram się więc ją szorować specjalnymi szczoteczkami do twarzy, robić peelingi i maseczki nawilżające oraz koniecznie wybiorę się na zbieg do kosmetyczki by skóra stała się świeża i promienna.



Wiosna to najlepszy czas w roku aby zrobić ze sobą porządek, oczyścić organizm zadbać a skórę i całe ciało. Mimo śniegu za oknem i tak czuję dziś nową energię i tylko czekam na więcej ciepła i słońca.
A wy jakie macie pomysły na powitanie wiosny? Czy macie jakieś pomysły, by wraz z nową porą roku poczuć się bardziej zdrowo i fit?

wtorek, 19 marca 2013

Idealna przekąska seler naciowy

Czy macie jakieś ulubione zdrowe przekąski, które będą niskokaloryczne i jednocześnie można je chrupać zamiast chipsów czy ciasteczek? Ja uwielbiam coś chrupać i przegryzać w ciągu dnia czy podczas filmu i dlatego dla mnie taką idealną przekąską jest seler. Nie wiem jak Wy, ale ja nigdy nie za bardzo przepadałam za smakiem selera, do momentu gdy odkryłam seler naciowy. A dlaczego jest taki idealny?
Po pierwsze ma bardzo mało kalorii, po drugie ma mnóstwo witamin a po trzecie przyspiesza przemianę materii. 10dag bulwy zawiera jedynie 7 kcal. Warto dodać, że seler zawiera dwukrotnie więcej witaminy C niż cytrusy. W zależności od pory roku i sposobu przechowywania może mieć jej nawet do 150 mg w 100 g. Seler zawiera też naturalną witaminę B kompleks, łącznie z kwasem foliowym i witaminą PP.
Swą sławę zawdzięcza on też pierwiastkom mineralnym, których skład ułatwia organizmowi ich przyswajanie. Seler ma najwięcej fosforu wśród warzyw korzeniowych, dużo wapnia, potasu i cynku, a także nieco magnezu i żelaza. 



 



Kruche łodygi o orzeźwiającym smaku są pozbawione łykowatych włókien. Świetnie nadają się do jedzenia na surowo. Można je także dodawać do sałatek, zup, surówek i wyciskać z nich sok. Dodam także, że sok z selera połączony w równych proporcjach z sokiem z jabłek daje pyszny napók, który wypity na czczo oczyszcza organizm, likwiduje obrzęki, nawilża skórę wzmacnia włosy i nadaje cerze aksamitną gładkość. Dzięki przeciwutleniaczom, czyli witaminom Ci E, chroni skórę i cały organizm przed wolnymi rodnikami, a tym samym przed nowotworami.Co najważniejsze seler naciowy przyspiesza metabolizm i oczyszcza organizm z toksyn. 
Ja po schrupaniu kilku łodyg selera nie mam ochoty na słodycze i inne niezdrowe przekąski. Dzisiaj przygotowałam do niego dip tzatziki.



 Sos tzatziki

Składniki:
1 niewielki ogórek
150 g jogurtu greckiego
2 ząbki czosnku
sok z cytryny
sól, pieprz
koperek

Sposób przygotowania:

1.Ścieramy ogórka na tarce
2.Mieszamy z jogurtem, dodajemy sprasowany czosnek, sok z cytryny, pieprz, sól i koperek
3. Wkładamy do lodówki na około godzinę by wszystko nabrało smaku

niedziela, 17 marca 2013

Łosoś z warzywami z piekarnika

Dziś przedstawiam Wam mój pomysł na zdrowy, dietetyczny obiad. Przygotowałam łososia pieczonego w piekarniku wraz z warzywami. Można go podawać z ryżem, kaszą lub zjeść z samymi warzywami. Ja zdecydowałam się na kaszę jęczmienną. Smacznego!




   Składniki: 
 
filet z łososia
        4/3 duże pomidory
3 małe cukinie
1 żółta papryka
200 ml przecieru pomidorowego
sól
zioła suszone lub świeże bazylia, oregano, tymianek, pietruszka
cytryna
4 łyżki oliwy z oliwek


Sposób przygotowania:

1. Pomidory, cukinię i paprykę  kroimy w dość dużą kostkę, solimy lekko i obsypujemy ziołami
2. Rybę myjemy, solimy, skrapiamy sokiem z cytryny i obsypujemy lekko ziołami
3. Naczynie żaroodporne smarujemy lekko oliwą i oliwek, wkładamy rybę i dorzucamy pokrojone warzywa.
4. Wszystko wkładamy do nagrzanego do 200 stopnii piekarnika i pieczemy przez okolo 30 minut.
5. Po okolo 15 minutach warto wymieszać warzywa aby się nie przypalała i wlewamy przecier pomidorowy
6. Możemy podawać z kaszą lub ryżem bądż też bardziej dietetycznie zjeść łososia i same warzywa.

sobota, 16 marca 2013

Śniadanko 2.

Dziś na śniadanie dwie kromki chleba pełnoziarnistego z żółtym serem, pomidorkami koktajlowymi posypanymi listkami świeżej bazylii

czwartek, 14 marca 2013

Sok pomidorowy warto pić!



Co pijecie na codzień? Ja wodę, zieloną herbatę, herbatę czarną, filiżankę kawy. Generalnie w swojej diecie wyeliminowałam różnego rodzaju soki, które można kupić w supermarketach. Jednynym wyjątkiem jest sok pomidorowy. Sięgam po niego najczęsciej wieczorem po sesji treningowej, jodze czy aerobiku. Dlaczego więc warto do swojej diety dołączyć sok pomidorowy? 


Pomidory dostarczają nam wiele ważnych składników odżywczych. Zawarte w nich przeciwutleniacze likopenu pomagają przywrócić energię po ciężkiej sesji treningowej.  Badania przeprowadzone wśród sportowców pokazały, że ci którzy po treningu pili sok pomidorowy szybciej odzyskiwali energię a ich regeneracja mięśni była szybsza niż tych którzy pili inne napoje energetyczne.
Ponadto pomidory chronią przed rakiem prostaty, trzustki i jelit oraz chorobami wieńcowymi. Pomidory są bogatym źródłem witamin A, B1, B2, B3, B5, B6 i B12. Wszystkie te właściwości pomidorów, pomagają nam utrzymać silne kości i dobry wzrok, pomagają w zwalczaniu chorób zakaźnych, zapewniają wzrost energii, lepsze trawienie oraz zdrową skórę.

Tak więc czas na szklankę soku pomidorowego!
 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...